Blog

Zwierzę po rozwodzie – kto sprawuje opiekę

Zwierzę to nie rzecz

Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, zwierzę nie jest rzeczą. Jednocześnie przepisy prawa dopuszczają sytuacje, w których do zwierząt stosuje się przepisy dotyczące rzeczy. Stosowanie tych przepisów zawsze musi być odpowiednie. Oznacza to obowiązek rozważenia w każdym wypadku, czy dany przepis nie wymaga pewnej interpretacji z uwagi na fakt, że zwierzę jest istotą żyjącą, zdolną do odczuwania cierpienia.To, do kogo trafi zwierzę po rozwodzie, regulują zatem odpowiednio stosowane przepisy.

Jedną z wielu sytuacji prawnych, w których do zwierząt znajdują zastosowanie przepisy dotyczące rzeczy, jest podział majątku między małżonkami.

Zwierzę nabyte przed małżeństwem

Sprawa wydaje się prosta, gdy zwierzę zostało nabyte przed zawarciem związku małżeńskiego. Wtedy stanowi ono składnik majątku osobistego danego małżonka i nie podlega podziałowi. Tak przynajmniej traktuje się rzeczy nabyte przed powstaniem wspólności majątkowej. Zwierzę powinno więc zostać z osobą, która je nabyła. „Powinno”, ale nie należy tej „powinności” traktować bezwzględnie. W sytuacji, w której zwierzę posiadałoby większą więź z małżonkiem nie będącym właścicielem, to właśnie temu małżonkowi należałoby opiekę nad zwierzęciem przyznać. Takie rozwiązanie zapewniałoby dobrostan zwierzęcia, a jednocześnie chroniłoby dobro osobiste, za jakie uznana została więź człowieka ze zwierzęciem.

Nabycie zwierzęcia w czasie małżeństwa

Gdy małżonkowie nabyli zwierzę w czasie trwania małżeństwa, a nie posiadają rozdzielności majątkowej, sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej. Oczywistym jest, że fizyczny podział zwierzęcia nie wchodzi w grę. W praktyce stosuje się różne rozwiązania. Przykładowo własność zwierzęcia przyznaje się jednemu małżonkowi, drugiemu zaś może zostać przyznana spłata finansowa. Taką spłatę można wyobrazić sobie szczególnie w tych przypadkach, w których zwierzę przynosi dochody (np. pies champion).

Jednocześnie spotyka się rozwiązania, które uwzględniają stopień przywiązania każdego z małżonków do zwierzęcia. Z tego względu sądy dopuszczają sytuacje, w których byli małżonkowie mają prawo opiekować się zwierzęciem na zmianę (np. po tydzień lub po kilka dni w tygodniu).

Opieka dla tego, kto opiekuje się lepiej

Jednak opieka naprzemienna nad zwierzęciem powinna być podyktowana nie tylko przywiązaniem człowieka do zwierzęcia. Istotna jest także więzią zwierzęcia z człowiekiem. W każdej bowiem sytuacji człowiek jest winien zwierzęciu poszanowanie, ochronę i opiekę. Ponieważ dobrostan zwierząt pozostaje pod opieką prawną, za najlepsze z ich punktu widzenia należałoby uznać te sytuacje, w której zwierzę po rozwodzie w opiekę objąłby ten małżonek, który jest w stanie zapewnić zwierzęciu lepsze – szeroko rozumiane – warunki do życia, bez względu na kwestie właścicielskie.

Ewa Koper

Adwokat. Prawem zajmuje się od 2012 r., swoją Kancelarię założyła w 2015 r. Reprezentuje Klientów głównie w sprawach karnych i rodzinnych. Interesuje się także prawną ochroną zwierząt.